Uszyłam ostatnio kolejną ekotorbę. Tym razem był to świąteczno-powitalny prezent dla miłośniczki PRLu. Pierwotnie napis miał być wypełniony, ale obawiałam się, że nie wystarczy mi markera i tak zostało. Grunt, że Katarzynce się podoba, w razie czego może zgłaszać reklamację i dokolorujemy wnętrze :D
Podobają Wam się przedmioty nawiązujące do tamtego okresu? Ostatnio w sieci można znaleźć sporo rzeczy w takim klimacie, od plakatów przez kubki po choćby tego typu torby. Moim zdaniem to całkiem interesujący pomysł na prezent nie tylko dla osoby, która się tym interesuje :)
Bardzo fajna , ładna i prosta torba :)
OdpowiedzUsuńJej prostota jest chyba najfajniejsza :D
Usuńczcionka idealna! ;D super!
OdpowiedzUsuńFantastyczna :) Idealnie dobrałaś czcionkę i mi też podoba się taki niewypełniony napis :) A pisak, którego użyłaś to taki specjalnie przeznaczony do tkanin? Pozdrawiam, S.
OdpowiedzUsuńTak specjalny do tkanin, po namalowaniu wystarczy zaprasować, w praniu nic się nie rozpływa ani nie rozmazuje. Zauważyłam tylko, że lekko blaknie :) Mimo wszystko polecam ;)
UsuńŚliczna torba, w sam raz na wiosenne wypady :) Tak,tak, już lada dzień będziemy cieszyć się słonkiem. Mnie osobiście podobają się przedmioty nawiązujące do PRL -u, bo to jakaś część mojego życia. Muszę przyznać, że rzeczy wtedy produkowane były naprawdę solidne. PS. Otrzymałam Twojego e-maila i cieszę się, że przesyłka dotarła. Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńTeraz mamy niestety sporo chinskich wyrobów, co zwykle nie idzie w parze z jakością... a tego słonka to się już doczekać nie mogę! :D
Usuńświetna, też muszę sprawić sobie torbę na zakupy ;) trend zauważyłam ale tylko w męskiej garderobie, dla kobiet jakoś nie.
OdpowiedzUsuńW garderobie owszem, ale gadżety (których jest sporo) są raczej uniseks :)
Usuń