Nie składałam Wam życzeń bożonarodzeniowych, ale mam nadzieję, że Święta spędziliście całkiem przyjemnie. W ramach rekompensaty życzę Wam udanej zabawy sylwestrowej! ;)
Póki co, przedstawiam Wam moją sylwestrową kieckę! W sumie, całkiem prosta przeróbka z za dużej na mnie bluzki mamy. W środek wszyłam wstawkę z moich skórzanych, zdobytych w lumpeksie spodni - pamiętacie je jeszcze? Chyba na torebkę jeszcze wystarczy...
Zwęziłam po bokach i gotowe. Kiecka błyszczy jak na sylwestrową kreację przystało, ale uściślę, że nie błyszczy aż tak jak na zdjęciach, to raczej wina flasha. Jest cała czarna - to też flash troszkę próbował zakłamać. Wstawka zaczyna się pod biustem, a długość kiecki sięga jakieś 5-10cm ponad kolano.
Początkowo sukienka miała mieć wstawkę ze zwykłego czarnego materiału, ale wygladało to jakoś ubogo, więc ostatecznie postawiłam na skórę...
Sylwester jest raz w roku. A co! Można zaszaleć! Mam rację? A Wy już wiecie w czym i gdzie spędzicie tę noc? :>
bosko ! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajny pomysł! :-) Ja nie mam na razie planów.
OdpowiedzUsuńCzasem wyjścia na ostatnią chwilę są najbardziej udane ;)
UsuńSzczęśliwego Nowego roku! Ja w tym roku pierwszy raz spędzę sylwestra w domu z przyszłym mężem sami:)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę, żeby był to szczególny wieczór ;))
UsuńŚwietna przeróbka!
OdpowiedzUsuńJa swoją sylwestrową będę dokańczać jeszcze jutro, mam nadzieję, że zdążę przed zabawą.
Pozdrawiam i również życzę wszystkiego dobrego na zbliżający się 2013 rok :)
I koniecznie pochwal się efektami jutro! :D
UsuńDziękuję i wzajemnie ;))
o ja cie!!! ładna wyszła:)) u mnie sylwek trwa od wczoraj:DD
OdpowiedzUsuńA dziękuję :D O! to mam nadzieję, że wytrzymasz jeszcze dziś i nie prześpisz północy :D
UsuńSukienka z za dużej bluzki - fajnie. :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do oglądania ręcznie szytych, stylowych torebek oraz gorsetów młodej, świetnie zapowiadającej się projektantki mody, zwyciężczyni konkursu na Najlepszego Projektanta Mody Dolnego Śląska 2012: http://surrealistycznyduettworczy.blogspot.com/
Pozdrawiamy!
Naprawdę uzdolniona kobitka :))
Usuńfantastyczny pomysł:)
OdpowiedzUsuńPomysł raczej prosty, efekt wyszedł (prawie) sam dzięki materiałom ;))
Usuń