Jedna z prostszych a jednocześnie praktycznych rzeczy, jaka wyszła spod maszyny w moim domu :)
Dwa zszyte prostokąty, 'złapane' rogi i laptop się już nie kurzy :)
A mój - bez tej narzutki lubi łapać kurz nawet wtedy, gdy leży zamknięty.
A mój - bez tej narzutki lubi łapać kurz nawet wtedy, gdy leży zamknięty.
Bywa, że 'narzutki' w ogóle nie ściągam, bo nie przeszkadza mi w użytkowaniu :)
Świetny pomysł;) Oj prawda ten kurz to zmora dla biednych laptopów... Dzięki za świetny pomysł - na pewno skorzystam!
OdpowiedzUsuń