Krótko i na temat. Maseczka typu 'peel off' na czarne kropy na nosie (czyt. wągry).
Potrzebujemy:
- żelatyna w proszku
- mleko (ok. 2 łyżek)
- naczynie
- mikrofalówka
- łyżeczka
- pędzelek lub palce do nakładania
Składniki do znalezienia niemal w każdym domu. Nawet jeśli czegoś zabraknie, wszystko wyżej wymienione jest łatwo dostępne w sklepie :)
Mleko (ok. 2 łyżki) podgrzewamy w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej.
Wsypujemy ok. 2 łyżeczek żelatyny i intensywnie mieszamy. Przed nałożeniem na twarz ponownie delikatnie podgrzewamy jednym z dwóch sposobów.
Jak widać nie wyszła mi zbyt jednolita konsystencja... Jednak muszę przyznać, że moim zdaniem zadziałało tak jak miało zadziałać. Nałożyłam na te newralgiczne miejsca - nos, czoło, broda.
Po około 10-15 minutach, gdy wszystko wyschnęło zdjęłam w całości warstwę maseczki.
Po około 10-15 minutach, gdy wszystko wyschnęło zdjęłam w całości warstwę maseczki.
Najlepiej spisała się na moim czole i nosku :) Może cudów nie uczyniło, ale na pewno co nieco usunęło, wygładziło i pozostawiło przyjemną w dotyku skórę.
Myślę, że to świetna alternatywa dla wszystkich lubiących maseczki typu 'peel off'. Na pewno nie zaszkodzi, a może komuś pomoże :))
To dosyć znana domowa maseczka, próbowałyście już?
Uuu, nie próbowałam ale z pewnością to zrobię :)
OdpowiedzUsuńZrób, zrób i daj znać czy u Ciebie się sprawdziło :)
Usuń